|
Czy dzieci powinno się zabierać na wesele?
Dużo zależy od wieku i temperamentu dziecka oraz charakteru wesela.
Jeśli dzieci są duże na tyle aby świadomie uczestniczyć w uroczystości, mają charakter raczej spokojny i wiemy, iż jesteśmy w stanie wpłynąć na nie tak aby przez większość czasu były grzeczne. A do tego wesele, na które otrzymaliście zaproszenie jest popołudniowym przyjęciem i potrwa - łącznie z uroczystościami w kościele, nie więcej niż pięć godzin. To jak najbardziej tak.
W żadnym wypadku nie zabieramy na ślub niemowlaka czy kilku miesięcznych dzieci.
Z szeregu przyczyn podobna przygoda nie ma szans stać się korzystnym przeżyciem dla malucha. Na organizm niemowlęcia nie pozostają bez wpływu takie czynniki jak klimatyzacja (działająca obecnie praktycznie we wszystkich restauracjach), dym papierosowy, hałas obecny na każdym przyjęciu, a nawet rzeczy tak banalne, których sami nie zauważamy, jak wystrzały korków od szampana czy wiwaty biesiadników.
Starsze dziecko jeśli zawsze zachowuje się nieznośnie przy stole, boi się nieznanych sobie ludzi i płacze gdy pojawiają się obcy, jeśli jest drażliwe i histeryczne lub zbyt pewne siebie i psotne – to dla twoich dobrych relacji z młodą parą w przyszłości, nie bierz małego ze sobą.
Patrząc na to z drugiej strony należy także wziąć pod uwagę, że na weselu będą często bawią się ludzie, których dobrze nie znają sami młodzi: bardzo daleka, widywana raz na pięć lat rodzina, dawni znajomi rodziców. Nie zawsze nawet sami gospodarze przyjęcia znają sposób i klasę zabawy swoich gości.
Więc warto jest się zastanowić czy o wiele przyjemniejsze i prostsze nie byłoby zostawienie dziecka w domu, maluch zapewne jeszcze nie raz będzie miało okazję pójść na wesele jak już trochę podrośnie, a my nim możemy pochwalić się w najbliższym czasie w innej o wiele dogodniejszej sytuacji.
Amelia
|
