Niemal po każdym ślubie, kiedy młodzi małżonkowie przyjeżdżają z kościoła pod dom weselny, gdzie witają ich rodzice. Najczęściej to matki państwa młodych trzymając w rękach sól i chleb, coraz częściej ozdobiony różnymi wzorami z ciasta albo kwiatami, wypowiadają np. słowa: „Witamy was chlebem i solą, aby Wam chleba i soli nigdy w życiu nie zabrakło". Mogą również zapytać pannę młodą o to, co woli: „Chleb, sól czy pana młodego”. Ona powinna odpowiedzieć: „Chleb, sól i pana młodego, żeby pracował na niego”. Z bochenka nowożeńcy odrywają po kawałku chleba (czasem jest on już odkrojony), moczą go w soli i zjadają. Później już mogą ucałować rodziców.